Pasywność roli nakręconego działającego i aktywność roli obserwatora

Przepuszczać przez siebie rzeczy ale nie dać się wciągnąć w psychodelikę własną bądź

światową. Nasze ciało jest jak tafla wody, w której odbija się przestrzeń wokół.
Sztuką jest nie hamować tego co przeze mnie przepływa a bacznie obserwować i być w ruchu dawania światu. Czuć i widzieć własne wnętrze i jednocześnie to co dzieje się wokół. Nie zapętlać się, pozwolić sobie z pokorą medytować stan ducha, stać się czynnym obserwatorem prądów. Bo ja i świat to jedno, jestem jego częścią. 


Będąc obecnym i trzymając świadomość tego co się dzieje w ciele, jak ciało reaguje na przestrzeń, co odbiera, jestem czynnym uczestnikiem życia i reaguję. Każdy świadomy ruch jest właściwy bo pokazuje stan rzeczywistości na daną chwilę. A z niego ma szansę narodzić się kolejny ruch.

Rzeka płynie cały czas obija się o brzegi, kamienie, czasem spada wodospadem, mocniejszym czasem słabszym nurtem, czasem węższym czasem szerszym korytem, rożnie, ale nic nie zakłóca stanu płynięcia.

Cyganka i Magdulla