Sabina, warsztat szamański „Śmierć i Odrodzenie” 2023

Piszę, ponieważ chciałabym podzielić się… refleksjami po odbyciu zmieniającego postrzeganie świata i życia – warsztatu… „Śmierć i Odrodzenie”. Nie ukrywam, ze ciężko było mi ubrać uczucia w słowa… wiem, że pewne doświadczenia pozostaną w sferze wspaniałej Nieuchwytności …I tak też jest w tym przypadku… Niemniej chciałabym wyrazić swoją dogłębną wdzięczność… I tych parę zdań jest owocem podjęcia tej próby…

Przeżycie i Stan podróży Tak głęboko dotykające Cudu – że Brakuje mi słów by oddać w pełni to, jakim jest Wyjątkowym i Poruszającym. Wiem, że słowa to za mało – to się po prostu Czuje. Codziennie myślę o tym co się Wydarzyło i Jaka Moc drzemie w Zbiorowej Energii Miłości – nie spodziewałam się, że można Takie uczucia i stany przeżywać Wspólnie. Jestem, Wdzięczna za Każdą Sekundę tego Nieziemskiego Doświadczenia.

Dziękuje za Miłość, Dobro, Czułość, Szczerość, Opiekę, Troskę, Wsparcie, Zrozumienie, Wiedzę, Mądrość, Czas, Szanse, Inspiracje, które były mi dane – (nigdy Tego nie zapomnę) – By doznać Tego Osobiście i Wspólnie, by Moc Cieszyć się Tym Wspólnie… By dać sobie pozwolenie na Przyjęcie Tak Mistycznie-Nieuchwytnego I Szczerego Daru. Najwspanialszego Daru. Daru Wewnętrznego Odrodzenia, Przeobrażenia się i Uniesienia – Daru Wspólnoty… Daru Jedności – Daru nie znającego Granic.

„Dziękuję” – choć słowo to – w pełni nie Oddaje Siły Wdzięczności i Wiary w Moc Dobra, która we mnie wzrasta Każdego Dnia.

Mam nadzieję, że każdy – Poczuje tę Inspirującą Siłę.

Dziękuję, że się ze mną nią Podzieliliście.

W końcu wiem, że jest coś Więcej niż tylko to co fizyczne, namacalne i mierzalne.

Czuję, że moja dusza odnalazła swój dom, swoją rodzinę… swoje plemię…

Pozdrawiam serdecznie,

Sabina