Piotr

Moje 2 lata z tantrą

Moje 2 lata z tantrą

    Największą zmianą jaka zaszła w moim życiu to to, że zacząłem formację z jedną kobietą a skończę z dwoma…. 😉 Tak naprawdę narodziny Małgosi były dla mnie niebiańskim doświadczeniem, bardzo tantrycznym. Od kiedy nasza córka jest z nami czuję się pełniejszym człowiekiem, łatwiej przychodzi mi bycie spontanicznym i wesołym jak dziecko. Patrząc na Małgosię widzę piękno i doskonałość istnienia.
    A wracając do tantry, spoglądając z zewnątrz na swoje życie zaszło w nim dużo zmian w tym okresie. Na pewno ważne dla mnie jest wyzdrowienie z nieuleczalnej choroby (atopowe zapalenie skóry), które uważam, że zaszło w dużej mierze dzięki tantrze. Mocnym doświadczeniem była też przeprowadzka do własnego domu. Tutaj dopiero czuję spokój, swoją moc i energię. Poza tym bardziej polubiłem swoją pracę i mniej się stresuję.
    Wewnętrznie zaszło we mnie dużo subtelnych zmian. Czuję mniej napięcia przy każdym działaniu do tego stopnia, że zastanawiam się czy nie postawić sobie wyższych i trudniejszych celów w życiu. Mój oddech stał się głębszy i czuję więcej swoje ciało. Potrafię nazwać uczucia które doświadczam. Uświadamiam sobie niektóre powtarzające się schematy i próbuję je zmieniać. Jestem optymistą, ale w przeciwieństwie do mojego wcześniejszego optymizmu, teraz lubię swoje życie.
    Tantra pokazała mi czym jest seksualność w zupełnie inny sposób niż pokazuje to świat. Wiele doświadczeń pozwoliło mi bardziej się otworzyć na drugiego człowieka. Szczególnie czuję to w swoim związku. Chociaż mamy górki i dołki, to emocjonalnie czuję naszą relację mocniej.
    Właściwie najelpsze określenie zmian które zaszły w moim życiu to słowo “bardziej” – bardziej czuję, jestem i żyję 🙂
Piotr