Darek F.

 Mariusz i Gaya budzą to co uśpione. Człowiek zaczyna czuć, widzieć i słyszeć inaczej. Zauważa swoje odczucia i co ważne zaczyna je rozumieć. Co za tym idzie może coś z tym zrobić. Czy zrobi ? to już jego …. 

Mariusz i Gaya budzą to co uśpione. Człowiek zaczyna czuć, widzieć i słyszeć inaczej. Zauważa swoje odczucia i co ważne zaczyna je rozumieć. Co za tym idzie może coś z tym zrobić. Czy zrobi ? to już jego.
Tantra na początek było to tylko słowo. Praca z ciałem, teatr przebudzenia – to dla mnie było abstrakcją. Jadąc na formację zaczynałem cos czego nie byłem świadom. Teraz po dwóch latach wiem jedno, transformację jaka przechodzę jest dla mnie ciężka. I tak naprawdę do końca nie jestem świadom tego co się ze mną dzieje. Natomiast wiem i czuję że jest to dobre.
Agresja złość, napięcie do świata, ludzi było tak wielkie !!no jeszcze chwila i szaleństwo, obłęd i obłęd, szaleństwo. Tak to wszystko odeszło. Oczywiście złoszczę się gdy mi coś nie wychodzi lub ktoś nadepnie mi na odcisk. Jednak to już nie to samo.
Jak się czuję na tę chwilę?
Spokojny, pewny siebie swoich odczuć. Czuje, słyszę i zauważam innych w swoim życiu. Dobrze mi z tym. Dziękuję
Darek F.