Nel

 ostatnie dwa lata to dla mnie podróż.. niezwykła podróż poprzez światy mego wewnętrznego światła i cienia. Spotykałam w niej zmysłowość, subtelność, dzikość ,magie ..prowadzona przez mądrość swego ciała – świątyni  …. 

ostatnie dwa lata to dla mnie podróż.. niezwykła podróż poprzez światy mego wewnętrznego światła i cienia. Spotykałam w niej zmysłowość, subtelność, dzikość ,magie ..prowadzona przez mądrość swego ciała – świątyni. Dotykałam leków..ale już bez strachu..wiedziałam ,ze jestem prowadzona…w kierunku źródła. odkryłam w sobie pełnie współistnienia ,współtworzenia…bycia jednością ze Wszystkim..w Miłości:)..w całej swej Boskości. Jestem wdzięczna Wam za te podróż Kochani..Bliższa stałam się sama dla siebie i tyle we mnie Miłości do Życia..Dziękuje za te wszystkie nauki…za lekcje uważności w spotkaniu z druga istotą, za dotyk, za cale zaczarowanie. W energiach tęczy..tulę

*Nel*