Monika, Szkoła Tantry Serca, 2-letnia Formacja Psychodynamiki Relacji i Komunikacji Ciała, sp. 1, 2024

To co zadziało się na zlocie Smoków było i nadal jest bardzo poruszające, piękne… absolutne uświęcenie energii męskiej i żeńskiej, uświęcenie ciała, a zarazem dystans do ciała, do myśli i tego co się wydarza. W całym doświadczaniu opieka Siły Wyższej, Wyższej Świadomości w momentach trudnych, ucieczkowych, wstydliwych i ukrytych dotąd… trochę nie spodziewałam się, ale popłynęłam z tym, nawet chyba czekałam na to.❤️

To doświadczenie w grupie Smoków natchnęło mnie nową nadzieją i wiarą, której szukam. Wiara, że swoją boskość odbijamy wszędzie, ona jest z nami:) w każdym i we wszystkim. Może mogę ją przejawić a nie nakładać maskę? Może mogę wyjść ze skorupy mimo „zewnętrza”, okoliczności?? Może nikt i nic tak naprawdę nie jest przeszkodą? Te wszystkie momenty ciemne, mroczne, zakryte, niewygodne, które pokazywały się, dały mi do myślenia czy chcę w to wierzyć? A może mogę je już przyjąć, obejrzeć, puścić i może jednak zajrzeć głębiej, żeby odnaleźć Prawdę? Myślę, że to kolejny początek i niech ta przygoda trwa… Dusza – Shen wie co robi i prowadzi, jestem wzruszona 🥰🥰🥰

Pozdrawiam