Maja, Szamańska Tantra w Indiach 2024

Płyń kobieto płyń… Na warsztat tantryczny w Indiach wybrałam się z moją roczną córką i partnerem.

Był to mój drugi raz w tym przepięknym miejscu na warsztatach tantryczno szamańskich. Atmosfera i energia ziemi sprawiały, że moje ciało rozpływało się w tańcu, medytacjach i rytuałach. Proces transformacji wspierało wspaniałe słońce, latające nad głowami orły oraz wyłaniające się z fal delfiny. Odpuszczałam i wypoczywałam. Tylko tyle i aż tyle. Wszystko po prostu płynęło. To co najbardziej do mnie trafiło to świadomość, że warto iść za tym co na pierwszy rzut oka nas zniechęca. W tych miejscach poukrywane są skarby. W tych miejscach przekraczamy swoje stare wzory myślowe. W tych miejscach powstaje rzeczywista zmiana, która odbija się tylko w świecie zewnętrznym. Kolejny raz podjęłam wyzwanie do rozwoju. Wróciłam z lekkością i radością w sercu.

Po stokroć dziękuję moim nauczycielom Mario, Gayi oraz ekipie cudownych asystentów. Otwieracie oczy. Budzicie ze snu. Macie odwagę inspirować do transformacji. Emanujecie odwagą, której próżno szukać gdzie indziej. Macie odwagę by mówić z głębi siebie!

Prace z Mario i Gayą polecam każdemu kto jest gotowy by spotkać się ze sobą w prawdzie. Temu kto łaknie zasmakować czystego życia.

Z serca dziękuję!