Ola, „Sen i Tarot”, Nowa Morawa 2025
Co to był za sen! I co to był za Tarot! Dla mnie był to absolutnie mocny, odkrywczy i przepiękny warsztat!
Przeżyłam obfitą i bogatą podróż. A kompanem w podróży była moja dusza! Moja totalna prawdziwość.
Zanurzyłam się w sen, który wyśniła moja dusza. Zawarła w nim znaki, informacje, drogowskazy i odpowiedzi. Jestem każdym elementem snu. W każdym odnalazłam dla siebie informacje. Nauczyłam się szanować swoje sny. Je naprawdę można zapamiętywać! Był to dialog z moją podświadomością. Bez udawania, tutaj się nie da udawać. I to było najbardziej ekscytujące.
Odkrywałam odpowiedzi, które od zawsze były częścią mnie. Spotkałam się z odwagą, dzikością, radością, strachem, spontanicznością…
Przede mną jeszcze mnóstwo życiowych doświadczeń. Chodzi o to, żeby je doświadczać! Wejść w życie do końca! Życie to bajka, która skrywa mnóstwo magicznych scenariuszy. Wszystko co poznałam do tej pory, być może jest zupełnie inne? Wszystko jest w ciągłym ruchu, w wielkim nurcie istnienia i przemiany. Dlaczego by nie spojrzeć jeszcze z innej perspektywy..? Czuję, że urodziłam się znowu. I w fascynacji poznaję wszystko od początku. Dusza ma nieograniczone możliwości! Mogę przeżyć życie ze świadomością swojej duszy!