Kamila

Tantra to dla mnie spotkanie z samą sobą i spotkanie z mężczyzną w sposób jaki nigdy wcześniej….

Tantra to dla mnie spotkanie z samą sobą i spotkanie z mężczyzną w sposób w jaki nigdy wcześniej go nie spotkałam. Spotkanie z kobiecością i męskością niezależną od płci, ale ukrytą w każdymnas. To jak odkrywanie nowego świata. Nowe stany, które wypełniają mnie za każdym razem, kiedy tylko postanawiam otworzyć się. Wypełniaja mnie jak mężczyzna, kiedy otwieram się na jego bliskość. Bycie w miłosnym uścisku z przygodą odkrywania samej siebie…

Różnorodność i bogactwo przeżyć…od smutku, złości, zapadania się i umierania przez czystą radość i wrażliwość aż do uniesienia rozpływania się w świecie i jego pełni.

Pisząc mniej wniośle, a bardziej konkretnie…trafiłam na warsztat z mężczyzną, kiedy w naszym wspolnym życiu trafiliśmy na mur, którego nie potrafiliśmy sforsować. Na ten mur składały się problemy z wyrażaniem własnych potrzeb i uczuć, zablokowana namiętność i zupełny brak umiejętności rozmawiania o tym co nas boli. Wystarczyło jedno ćwiczenie, by runął skrzętnie budowany wizerunek spokoju i harmonii, uwolnił się grad emocji i ogromna tęsknota za życiem w jego pełni.

Kolejne kroki stawiane na warsztatach pozwoliły na powolne odkrywanie własnego wnętrza, odnajdywanie zaufania do samej siebie, zawierzanie intuicji…po drodze okazało się, że nie jestem tu po to by naprawiać związek, ale po to by uwalniać siebie samą. Uwalniać od oczekiwań, od oceny, od narzuconych samej sobie blokad i masek. Uwalniać ku autentyczności, wyrażaniu się, lekkości i przede wszystkim miłości.

Ta droga wewnątrz mnie pozwala mi otwierać się na mojego mężczyznę. Uczę się jak mówić mu o tym co czuję i czego pragnę. Uczę się jak w naszym wspólnym byciu wyrażać się w pełni, nie tłumić tego co brzydkie, czy niewygodne. Z niezwykłą siłą oszałami mnie jego wrażliwość i delikatność , jego siła i piękno.

 Na ten moment jestem w drodze…i w ogromnej wdzięczności.

 Kamila