Jesteśmy różni, jakie to ciekawe…

Każdy z nas jest inny – niby wszyscy o tym wiemy. Każdy ma swoją jakość, która jest skarbem dla świata – też oczywiste. A jednak ciągle coś się zacina i zgrzyta. Ten mi się nie podoba, z tym się nie da żyć, a z tamtym pracować. A przecież wystarczy spojrzeć inaczej, zobaczyć że to tylko kształty; pionowy, poziomy, okrągły, trójkątny. Oczywiście można uznać, że to nijak nie pasuje, że lubię tylko swój kształt. I na wszystkie inne kształty narzekać. Zobaczyć przeszkodę zamiast potencjału. I tworzyć świat jednowymiarowy, płaski, monotonny. Tylko czy w takim świecie chcemy żyć?
A dlaczego by nie powiedzieć „jakie to ciekawe…”. I zobaczyć, że wiele kształtów, to wiele możliwości. Spróbować zbudować świat z linii pionowych, poziomych, z fal i okręgów; tu dołożyć trójkąt a tam prostokąt. I już przestrzeń się otwiera, jak klocki dla dzieci, budujemy zamek, domek dla lalek, las i pastwisko. Ile radości, ile zabawy, jakie piękne budowle powstają, jaki świat staje się piękny, różnorodny. I jak wszystko do siebie pasuje, mimo że kształty tak różne. I już percepcja się zmienia: och, jaki piękny jest ten człowiek naprzeciwko mnie, choć zupełnie inny niż ja. A może właśnie dlatego piękny, że inny, że wnosi coś nowego, że mogę się czegoś nauczyć, że mogę doświadczyć, poczuć. I być wdzięcznym, że jesteśmy tacy różni.
Dziękuję Wam przyjaciele, jeszcze nie przyjaciele, wszyscy, których spotykam na mojej drodze za to, że jesteście tak różni ode mnie i upiększacie mój świat .